Halloween w Polsce?

Kwestia świętowania Halloween w Polsce jest sporna. Jedni świętują chętnie, wycinając dynie, malując twarze, przebierając się za straszydła i wysyłając dzieci do szkoły czy przedszkola w bluzeczkach z dynią czy przebraniach czarownic i wampirów. Są jednak tacy, którzy broniąc polskich tradycji, nie uznają zwyczaju Halloween w Polsce i nie pochwalają upiornych zabaw dla dzieci.

Moje stanowisko w tej sprawie jest bardzo proste – Halloween traktujemy w domu jako element poznawania kultury języka, którego na co dzień się uczymy. To tak jak poczytanki o herbatce u brytyjskiej królowej, zielony akcent w dniu Św. Patryka czy wirtualna wycieczka piętrowym autobusem po Londynie – ucząc się języka obcego, wskazanym jest poznawać kulturę krajów, w których jest on językiem ojczystym. A jakie elementy kulturowe przekazywać dzieciom jak nie tradycje i zabawy praktykowane przez ich anglojęzycznych rówieśników?

Dlatego też w naszym domu co roku obchodzimy Halloween, robiąc sobie dodatkową świetną okazję do nauki języka, którą dzieci uwielbiają, natomiast następnego dnia rodzinnie wychodzimy pielęgnować naszą polską tradycję i odwiedzamy groby zmarłych na szczecińskim cmentarzu. Dzieci są świadome różnic kulturowych, wiedzą które zwyczaje są polskie a które nie i doskonale sobie z tym radzą. Z naszych corocznych obchodów Halloween czerpią zarówno językowo jak i kulturowo, nie mówiąc o radości ze wspaniałej zabawy.

Dlatego nie namawiam, a podpowiadam jak wybrnąć z dylematu „Czy świętować z dzieckiem Halloween?”. W najbliższych dniach podrzucę parę prostych pomysłów na językowe zabawy z najmłodszymi. Będą zarówno inspiracje dla starszych jak i łagodne wersje dla naj- najmłodszych, którzy przecież mają pełne prawo bać się Halloweenowych straszydeł – zapraszam!

6
7
8
9
10
previous arrow
next arrow
6
7
8
9
10
previous arrow
next arrow

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *