Rodzice! Jakoś przeżyliście dzień bez Waszych pociech? Pewnie nie możecie się już doczekać odbioru Waszych maluchów z przedszkola? Czy i Wy, odbierając Wasze dzieci, zadajecie im codziennie te same pytania, żeby dowiedzieć się co się u nich działo? Możecie zatem skorzystać z listy propozycji rozmów po-przedszkolnych.
Wprowadzamy stopniowo, początkowo mówiąc dwujęzycznie, następnie powoli pomijając tłumaczenie kluczowych słów a docelowo pytając już wyłącznie po angielsku. W ten sposób dziecko naturalnie „łyknie” pewne zwroty, czego samo nawet nie zauważy. Zwróć uwagę na to, że pytania zadawane dziecku są pytaniami zamkniętymi – przedszkolak nie będzie się rozwijał w swoich odpowiedziach po angielsku, bo językowo nie jest na to jeszcze gotowy. Dajemy mu więc gotowe odpowiedzi do wyboru – na tym etapie zależy nam najbardziej na tym, aby dziecko rozumiało, kiedy mówimy do niego po angielsku i poszerzało przede wszystkim swój bierny zasób słownictwa, nie wymagamy aby samo konstruowało poprawne wypowiedzi. Z czasem możemy zacząć pomijać podpowiedzi, jeśli zauważymy, że dziecko jest na to gotowe – czyli np. nie czeka aż usłyszy podpowiedź tylko samo wyrywa się z odpowiedzią.