Czy może być fajniejsze wyjście dla dziecka niż wiosenna/letnia wyprawa na deszcz? Nie potrzeba żadnych placów zabaw, chowają się wszelkie piaskownice – najważniejsze są KAŁUUUUŻE!!!! Jeśli spodziewacie się porządnego deszczu przy odpowiednio wysokiej temperaturze, zróbcie sobie terenowy angielski. Fajnie, jeśli masz możliwość wprowadzić wcześniej parę deszczowych słówek (zobacz post o domowych kałużach), ale jeśli wyjście robisz zupełnie spontanicznie – nie szkodzi – też dasz radę!
Przede wszystkim przygotujcie się do wyjścia. Uszykujcie odpowiednie elementy garderoby, następnie odpowiednio często je nazywaj, żeby zapadły dzieciom w pamięć. Nasza podstawa to trzy elementy:
Raincoat (płaszcz przeciwdeszczowy)
Wellies (kalosze)
Umbrella (parasol)
Najpierw trzeba je wyszperać z szafy, potem uszykować przy drzwiach, założyć na siebie. Raincoat trzeba zapiąć a umbrella w odpowiednim momencie rozłożyć. W drodze do parku możecie również podpytać dzieci o kolory tych przedmiotów. W ten sposób mamy już 4-5-krotne użycie tego każdego słowa w ramach samych przygotowań.
My szykujemy jeszcze zawsze dark trousers i dark socks (ciemne spodnie i ciemne skarpetki) – niestety, błoto w trakcie zabawy nie ląduje jedynie na kaloszach 😉
Idei zabawy w kałużach chyba nie trzeba tłumaczyć – po prostu wychodzimy do parku czy na inną bezpieczną przestrzeń i dajemy się wyskakać! Gdzie zatem nasz angielski? Jak to gdzie? – wszędzie! Kałuże to puddles. Wystarczy raz czy drugi krzyknąć: Look! A puddle! – dzieciaki momentalnie podłapią i będą wołać dokładnie tak samo. Przy założeniu 15 kałuż na drodze mamy 15-krotną powtórkę tego słowa – jak zawsze bez świadomości naszych maluchów.
Do samych kałuż dokładamy parę prostych wyrażeń i zwrotów i mamy super zabawę pod pełną kontrolą (nie tylko językową):
Gdy widać, że dzieciaki są już wybawione, spacer kończymy pytaniem Are you clean or dirty? (jesteś czysty czy brudny?) a następnie możemy wspólnie posprawdzać które części garderoby/ciała ucierpiały najbardziej. Sprawdzamy i wymieniamy, np. dirty wellies, dirty raincoat, dirty trousers, clean T-shirt, clean eyes, clean ears, dirty nose itd.
Wracamy do domu na ciepły prysznic i ciepłe kakao, najlepiej wypić je w towarzystwie naszych błotnistych przyjaciół: