Buenos dias muchachos! Język hiszpański to moja nastoletnia miłość. Do krajów i kultury krajów hiszpańskojęzycznych mam dużą słabość – nie ukrywam więc, że ze wszystkich naszych domowych podróży, ta sprawiła mi najwięcej radości 🙂 Chcąc zapewnić młodzieży dawkę dobrej zabawy, połączoną z odrobiną wiedzy, zdecydowałam się zaprezentować flamenco, corridę i tomatinę.
1. Flamenco – obejrzeliśmy na YouTubie różne piękne pokazy Flamenco, a następnie wyciągnęłam mój hiszpański wachlarz, kupiony w sklepie z pamiątkami w Madrycie, pokazałam jak się go otwiera jednym machnięciem ręki i reszta popołudnia upłynęła na ćwiczeniu otwierania wachlarza oraz tańcu w rytmie flamenco z wachlarzem w ręce. Jako, że nie każdy takim wachlarzem może się posłużyć, zachęcam do wykonania przy okazji Flamenco jednej z dwóch prostych prac plastycznych:
a) własny kolorowy wachlarz z papieru – dzieci malują na kartce papieru dowolny obrazek, a następnie składamy kartkę w harmonijkę, tworząc w ten sposób własny, gotowy do użytku wachlarz.
b) kastaniety z tektury i guzików, którymi dzieci mogą podczas tańca wybijać rytm flamenco. Przygotowując kastaniety zainspirowałam się wpisem na blogu Ekodziecko.
2. Corrida – w ramach wieczornej telewizji włączyliśmy odcinek „Boso przez Świat”, w którym Wojciech Cejrowski szczegółowo i jak zawsze barwnie opowiada o corridzie.
3. Tomatina – dla niewtajemniczonych – zabawa uliczna w jednej z hiszpańskich miejscowości, podczas której uczestnicy wzajemnie obrzucają się pomidorami. Wspólnie zasiedliśmy do laptopa i wyszukaliśmy informacji na temat tego święta, poznaliśmy jego genezę i ciekawostki a także rzuciliśmy okiem na zdjęcia i nagrania. Następnie zrobiliśmy własne papierowe pomidory, którymi obrzucaliśmy się wzajemnie w ramach domowej tomatiny.
Pytania, jakie dodaliśmy do naszego europejskiego quizu to: