Znacie taką akcję jak „Cała Polska czyta dzieciom”? Zapewne Wy też często czytacie z Waszymi maluchami! A czy myśleliście kiedyś o tym, żeby czytać im po angielsku? Uwierzcie, że warto! W dzisiejszym poście chciałabym zwrócić uwagę na kilka istotnych elementów, które pozwolą Wam efektywnie wdrażać język angielski maluchom właśnie poprzez czytanie książek!
- Jeśli chcecie dodatkowo wspierać dzieci poprzez czytanie anglojęzycznych opowiadań – postawcie na samodzielne czytanie, zamiast audiobooków. Z pewnością kusząca jest myśl o doskonałej wymowie rodzimych użytkowników języka, na którą wystawimy dziecko, jednak w tym początkowych etapach o wiele lepiej sprawdzi się interaktywne czytanie z rodzicem, który może w odpowiednim momencie się zatrzymać, coś przetłumaczyć, o coś dziecko zapytać – tak, aby mieć pewność, że rozumie ono czytaną treść.
- Przy czytaniu wspierajcie się ilustracjami w książeczce a także dużo gestykulujcie i używajcie rekwizytów. Wszystko to sprawi, że dziecko lepiej zrozumie treść czytanego opowiadania, a niejednokrotnie nauczy się nowych wyrazów.
- Nie bójcie się tłumaczyć zdań i używać języka polskiego – początkowo będzie to dzieciom bardzo potrzebne! Czytanie wyłącznie po angielsku przyjdzie później – kiedy zgodnie z życzeniem dziecka po raz dziesiąty sięgniecie po tę samą bajeczkę. Z każdym czytaniem możecie stopniowo próbować opuszczać bardziej zrozumiałe fragmenty, tłumacząc jedynie te bardziej skomplikowane. Tu potrzeba odrobiny wyczucia 😉
- Pamiętajcie, że kluczem do sukcesu – zarówno w kwestii zainteresowania małego czytelnika opowiadaniem jak i zrozumienia treści czytanego tekstu – jest Wasza mimika twarzy i intonacja głosu. To one sprawiają, że robi się ciekawiej. To one wpływają również na poprawne rozumienie treści. Nie żałujcie zatem swoich aktorskich zdolności, a Wasza mała publika na pewno to doceni!