Kochani! Za oknem robi się coraz bardziej kolorowo. Jesienne chłody wymagają, aby wychodząc z domu narzucić na siebie kurtkę, jednak wcale nie zniechęcają do spacerów – wręcz przeciwnie! Kolorowe spacery po parku to świetny sposób na jesienne weekendy, a zebrane podczas nich dary jesieni mogą posłużyć do paru rozwojowych zabaw – najlepiej po angielsku.
Poniższe propozycje zabaw mają to do siebie, że są proste. Można je potraktować jako przerywniki czy „zapchaj-dziury” np. kiedy ziemniaki ugotują się za 10 min. a dziecko głodne przebiera nogami. Nie zaczniemy nowej, długiej zabawy, ale możemy umilić sobie tych parę minut czekania przyjemną zabawą połączoną z odrobiną nauki. Co ważne, przy każdej z zabaw mamy możliwość wielokrotnego powtórzenia poznanych słówek, dzięki czemu dziecko szybko je zapamięta.
Propozycja 1 TIC TAC TOE
Rysujemy na kartce planszę do gry w kółko i krzyżyk (ang. tic tac toe), pionki jednego z przeciwników to żołędzie (acorn), drugiego kasztany (chestnut). Toczymy pojedynek w kółko i krzyżyk, każdorazowo wypowiadając nazwę swojego pionka gdy ląduje on na planszy.
Propozycja 2 DODAWANKI
Pobawcie się w dodawanie i odejmowanie, używając do tego własnoręcznie zebranych kasztanów. Równania po angielsku nie powinny sprawić starszakowi większych kłopotów, a pięknie rozwijają umysł, kiedy dziecko jednocześnie ćwiczy pamięć językową i matematyczną.
Propozycja 3 FIGURY GEOMETRYCZNE
Młodsze dzieci, które jeszcze nie zabierają się za dodawanie, mogą z zebranych darów jesieni układać figury geometryczne. Pamiętacie ich nazwy po angielsku?
Propozycja 4 CIĄGI LOGICZNE
Korzystamy z darów jesieni i układamy przed dzieckiem ciągi do dokończenia. Układając, głośno nazywamy przedmioty, np. chestnut – acorn – acorn – chestnut – …. ? Dziecko znajduje brakujący element i dokłada do ciągu.