Dziś była u nas zabawa-spontan, związana z koniecznością systematycznego pakowania gratów w torby, w związku ze zbliżającą się wyprowadzką. Tym razem padło na pluszaki dzieci. Pomyślałam, że zanim weźmiemy wielki wór i wrzucimy wszystkie maskotki do środka, można jeszcze przecież zrobić z nich użytek. Oczywiście nie musicie się przeprowadzać, żeby urządzić taką zabawę – wystarczy po prostu zorganizować dzień z pluszakami.
Wszystkie pluszaki zebraliśmy w jednym miejscu i wykorzystaliśmy do zabawy.
- WHERE IS…? Na rozgrzewkę dziecko wyszukuje maskotkę, o którą pytam, czyli np. Where is a frog?. Czy może być coś przyjemniejszego niż nurkowanie w górze maskotek? Większość słów była już dzieciakom znana, ale przy okazji rozgrzewki poznaliśmy m.in. łosia (moose) i dzika (wild pig). Tu zasób ćwiczonego słownictwa zależy od posiadanych przez Was pluszaków, w każdym domu będzie trochę inaczej, dlatego nie podaję listy słówek, tylko polecam słownik: https://en.pons.com/translate
- TEDDY BEAR FAMILY Znając już z grubsza nasze maskotki, możemy znaleźć zwierzątkom rodziny. W tym celu bierzemy do ręki np. pluszowego króliczka i pytamy: Where is my sister/brother?, a dziecko odnajduje siostrę/brata naszego pluszaka. W zależności od stopnia zaawansowania i dostępności maskotek jednego rodzaju, możemy stworzyć całą rodzinkę – u nas powstała rodzinka misiów, a dzieciaki prześcigały się w ustalaniu, kto będzie grandma (babcią), a kto uncle (wujkiem). Pamiętacie słówka związane z członkami rodziny?
Zakończenie pluszowych harców może być spokojne lub zwariowane – sami wybierzcie na co dziecko będzie miało większą ochotę 😉
Wersja spokojna. Włącz dziecku krótką instrukcję jak narysować misiaczka. Siądźcie razem każdy ze swoją kartką i ołówkiem (a może jeszcze zaproście do zabawy tatę czy rodzeństwo?) i narysujcie całą misiową rodzinkę. Na koniec nazwijcie: mummy bear, daddy bear, brother bear, sister bear, baby bear – słówka znacie już doskonale z zabawy o członkach rodziny. Dla przypomnienia włączcie dziecku misiową wersję rodzinki paluszków:
Wersja bardziej zwariowana – zróbcie sobie pluszakowy bal. Włączamy dziecięce hity i tańczymy z pluszakami w rytm dziecięcych przebojów. Zachęcam do włączania w tym celu znanych już dzieciom angielskich piosenek – nie ma lepszej powtórki!
Bawcie się dobrze!